Antykoncepcja - rozwiewamy mity na jej temat!

Poznaj cztery mity na temat antykoncepcji, które mogą Cię zaskoczyć! Mity w antykoncepcji są często powtarzane, powielane, replikowane i tylko w niewielkim stopniu modyfikowane. Przechodzą niemal z matki na córkę....

A więc zaczynamy....

MIT 1: Prezerwatywa to najlepsza antykoncepcja

Prezerwatywa znana jest od tysięcy lat, już w starożytnym Egipcie stosowano naturalne prezerwatywy wytwarzane ze specjalnie preparowanych jelit zwierzęcych. Obecne prezerwatywy są lateksowe i jako jedyne poza wazektomią są metodą, która może być stosowana przez mężczyzn. Prezerwatywy tworzą barierę mechaniczną uniemożliwiającą przedostanie się plemników do dróg rodnych kobiety. Czy jednak jest to najskuteczniejsza metoda? Okazuje się, że nie! Skuteczność prezerwatyw jest blisko 10 krotnie niższa niż innych metod antykoncepcji! Wskaźnik Pearla mierzący ilość nieplanowanych ciąż na 100 kobiet stosujących tą metodę przez rok waha się od 3 do 7, co oznacza że występuje od 3 do 7 nieplanowanych ciąż, podczas gdy skuteczność antykoncepcji hormonalnej, a nawet prawidłowo stosowanych metod naturalnych czy komputerów cyklu waha się od 0,3 do 0,7.

Należy też pamiętać, że prezerwatywa nie eliminuje zagrożenia zarażeniem HIV i tylko ogranicza ryzyko zarażenia chorobami wenerycznymi!

MIT 2 Antykoncepcyjna pigułka hormonalna jest najskuteczniejsza.

Tabletki antykoncepcyjne charakteryzują się faktycznie bardzo wysoką skutecznością. Producenci deklarują skuteczność tabletek jednofazowych na poziomie od 0,2 do 0,5, a dla dwufazowych około. 0,7 współczynnika Pearla. Nie mówi się jednak o tym, że jest to skuteczność metody doskonale stosowanej, tj. występuje ona jedynie przy spełnieniu założenia, że wszystkie tabletki w cyklu są przyjmowane najlepiej o tej samej godzinie. Opuszczenie, którejkolwiek tabletki antykoncepcyjnej drastycznie zmniejsza jej skuteczność. Opublikowane badania pokazują nawet, że skuteczność spada od 10 do 20 razy! Dodatkowo infekcje, wymioty czy przyjmowanie innych leków np. antydepresyjnych może również wpłynąć na skuteczność tej metody. Warto również zauważyć, że przyjmowanie antykoncepcji hormonalnej w całym cyklu stanowi zabezpieczenie jedynie dla około 8 dni płodnych. Pozostałe 20 dni zażywania antykoncepcji hormonalnej jest ceną, którą płaci się za bezpieczeństwo metody. Tymczasem antykoncepcja hormonalna doustna stanowi tzw. protezę hormonalną zaburzającą naturalne funkcjonowanie organizmu. W długim okresie nawet odstąpienie od tej metody może sprawić, że organizm nie wróci do swojej naturalnej równowagi. Częstym skutkiem ubocznym jej działania jest spadek libido, który faktycznie może stanowić czynnik zmniejszający ryzyko nieplanowanej ciąży.

MIT 3: Spirala nie dopuszcza do zapłodnienia

Błąd! Spirala, zwana fachowo wkładką domaciczną nie dopuszcza do zagnieżdżenia się zapłodnionej wcześniej komórki jajowej w macicy. Oznacza to, że komórka jest już zapłodniona, a brak możliwości jej zagnieżdżenia wywołuje jej wydalenie z organizmu. Skuteczność tej metody określana jest na poziomie od 0,4 do 2,6 współczynnika Pearla. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że kobieta może zajść w ciążę, gdy wkładka została zamieszczona prawidłowo. Co ciekawe około 20% wkładek jest usuwane przez organizm, dla którego ciało obce wywołuje stan zbliżony do zapalenia.

MIT 4: Nie wyeliminować zagrożenia nieplanowaną ciążą bez stosowania prezerwatywy, pigułki antykoncepcyjnej czy spirali.

Kolejny często powielany błąd. Organizm kobiety jest tak skonstruowany, że jest ona płodna w okresie około 8 dni w cyklu. W pozostałe dni jest po prostu niepłodna i zajść w ciążę nie może. Symptomem płodności są natomiast zmiany hormonalne, które przejawiają się w zmianach temperatury (symptom obiektywnie kontrolowany) i gęstości śluzu (symptom subiektywnie oceniany). Występujące na rynku komputery cyklu są w stanie doskonale, bo ze skutecznością jak pigułka antykoncepcyjna czyli współczynnikiem Pearla 0,7, określić czy kobieta jest w fazie płodnej czy niepłodnej cyklu. Mając tą wiedzę o płodności kobieta wraz ze swoim partnerem może wspólnie określić czy chce zajść w ciążę, czy też nie. Będąc w fazie niepłodnej cyklu komputer cyklu przekazuje użytkowniczce informację, że może swobodnie współżyć bez dodatkowego zabezpieczenia. Kiedy komputer cyklu wskazuje fazę płodną należy uważać, bo współżycie bez zabezpieczenia w postaci np. prezerwatywy może doprowadzić do zapłodnienia. A zatem nie tylko prezerwatywa, pigułka czy spirala pozwalają osiągnąć efekt antykoncepcyjny. Nowoczesne urządzenia medyczne są w tym przypadku również skuteczne!