Ta strona używa plików Cookies. Są one potrzebne do poprawnego działania strony. W dowolnej chwili możesz je zablokować w ustawieniach Twojej przeglądarki.

 

Estrogeny zagrożeniem dla rodzaju męskiego

Nie od dziś wiadomo, że stan naszego środowiska naturalnego jest co najmniej niepokojący. Wiadomo też, że stan środowiska może ujemnie wpływać nie tylko na przyrodę, ale też na nasze zdrowie oraz, że tak naprawdę niewiele potrzeba, aby doszło do skażenia. Wystarczy na przykład pigułka antykoncepcyjna, która istniejąc już ponad pół wieku rynku zdążyła zaznaczyć swoją obecność w środowisku naturalnym.

Okazuje się jednak, że estrogeny wydalane przez kobiety stosujące tabletki antykoncepcyjne dostają się do wód ze ścieków, mimo sprawnie działających oczyszczalni. Zagraża to nie tylko zwierzętom, ale także i ludziom Już jakiś czas temu odkryto, iż hormony w środowisku mają negatywny wpływ na organizmy wodne - ryby, płazy, ale także i ptaki czy ssaki, których środowiskiem jest również woda. Zanieczyszczenia te powodują m.in. zaburzenia w budowie ciała, a często deformacje i uszkodzenia narządów rozrodczych. U męskich osobników dochodzi do rozwoju żeńskich cech płciowych, co obniża ich płodność, a w wielu wypadkach powoduje zmianę płci samców.

 

Skoro więc skażenie środowisko ma tak negatywny wpływ na zwierzęta, to jaki wpływ może mieć na ludzi? 

Najnowsze badania alarmują, iż zanieczyszczenie wód może powodować rosnące problemy z płodnością mężczyzn. Okazuje się także, że nie tylko produkty rozpadu żeńskich hormonów płciowych mogą przyczyniać się do takiego stanu rzeczy. Do rzek również spływają różnorodne substancje o działaniu zbliżonym do działania estrogenów, chemikalia przemysłowe, czy pestycydy stosowane w rolnictwie, przez co skala problemu stale się zwiększa.

 

Jak te wszystkie zanieczyszczenia z estrogenami na czele wpływają na męską płodność? 

Naturalny estrogen jest hormonem znajdującym się zarówno w kobiecych narządach rozrodczych, ale również i w spermie, przez co przyśpiesza dojrzewanie plemników i ułatwia ich dostanie się do komórki jajowej. Estrogeny z zewnątrz mogą doprowadzać plemniki do przedwczesnego dojrzewania, niezależnie od tego czy ta gotowość do zapłodnienia jest akurat potrzebna. Wobec czego ejakulat, mimo iż nie jest w kontakcie z narządami rozrodczymi kobiety, szybko traci zdolność do połączenia się z komórką jajową i w rezultacie staje się bezużyteczny. Zdolność zapłodnienia maleje więc znacząco.

 

Badania pokazują również, że estrogeny lub substancje o działaniu estrogenów mają negatywny wpływ na rozwój płciowy płodu. Co prowadzić może do przyszłej niepłodności oraz pojawienia się złośliwych guzów męskich, jak i żeńskich narządów rozrodczych. To wszystko powoduje, iż lekarze coraz częściej mają do czynienia z pacjentami, których nasienie nie jest zdolne do zapłodnienia, czy to z powodu małej ilości plemników lub nieprawidłowej ich budowy. Notuje się również wzrost przypadków nowotworów jąder, czy też innych anomalii, jak nieprawidłowa budowa prącia lub niezstępowanie jąder z jamy brzusznej do moszny.

Nie da się więc ukryć, iż związek przyczynowo-skutkowy między działaniem egzogennych estrogenów a środowiskiem i postępującym problemem niepłodności istnieje. Trudniej nam jednak uzmysłowić sobie, jak poważne tego konsekwencje czekają nas w przyszłości.

Osoby, które odwiedziły tę stronę przeczytały również:

Inne artykuły z tej kategorii

mama-wie-co-robic_315.png

 Aby_twoj_pecherz....jpg

nieboli24_banerek_315px.jpgkomputercyklu_baner_1.jpg

banerek_rower_edited-2.jpg

 

elektrostymulator_banerek_edited-1.jpg

 

kobiecopl_315.jpg

babystyle.jpg