Świadomość cyklu sposobem na dziecko - Jajeczko nie wypływa codziennie

Media wystarczająco głośno nawołują, że u par dbających o antykoncepcję prędzej czy później bezpłodność nie jest już więcej pożądana. Wygórowane ambicje kobiet związane z dobrym wykształceniem, potem z sukcesem zawodowym przesuwają planowanie dziecka na dalsze miejsce, co za tym idzie – coraz więcej kobiet jest „za starych”. Bowiem w drugiej połowie trzeciej dekady życia jajeczkowanie coraz częściej nie przychodzi. Zajście w ciążę nie bywa już takie proste, jak do tej pory przez dłuższy czas tak uważano.

A czas leci

W jednym z europejskich fachowych czasopism, zajmujących się medycyną reprodukcji, opublikowano badanie, w wyniku którego okazało się jak utopijno-optymistyczne wyobrażenia mają zarówno studenci jak i studentki, co do faktu, jak szybko i łatwo można zajść w ciążę w wieku 30. lat. Równo połowa ankietowanych kobiet podała, że dopiero w wieku 35 lat planuje zajść w ciążę – nie zdając sobie sprawy jak bardzo trudne to bywa wtedy. (Human Reproduction tom 21, str. 558-564).

Kliniki płodności cieszą się coraz większą popularnością, coraz więcej kobiet oraz par je odwiedza, aby urzeczywistnić swoje marzenie o dziecku za pomocą sztucznego zapłodnienia lub metodą in vitro. W National Women’s Hospital w Auckland w Nowej Zelandii sprawdzono wiedzę kobiet, które z powodu niespełnionego marzenia o dziecku trafiły do tej kliniki. Tylko jedna czwarta z nich dobrze znała swój cykl miesiączkowy, potrafiła dokładnie określić fizyczne objawy i wiedziała od czego zacząć, by poprawić szanse na skuteczne zapłodnienie. Większość z nich uczęszczała już na kursy dotyczące naturalnych metod planowania rodziny. Pozostałe kobiety nie potrafiły wymienić nawet najprostszych faktów o cyklu miesiączkowym. Jeżeli ktoś nie wie, że podczas jednego cyklu dochodzi do jednej owulacji i tylko wtedy możliwe jest zapłodnienie, to uważa, że codziennie może zajść w ciążę. Trzy czwarte kobiet nie wiedziało, że dni płodne przypadają na okres jajeczkowania, i jest to zazwyczaj pięć do sześciu dni. Autorzy ankiety proponują korzystać z naturalnej metody planowania rodziny (Australia New Zeland Journal of Obstetrics and Gynecology tom 37, str. 350-352).

Komputer pomoże

W jednym z amerykańskich badań wykazano, że połowa kobiet, które do tej pory na daremno próbowały zajść w ciążę, już po miesiącu stosowania komputerowego testera płodności zaszła w ciążę. To był wynik ankiety przeprowadzonej wśród 276 kobiet, które wcześniej miały trudności w zajściu w ciążę i ostatecznie sięgnęły po komputery cyklu. Ponad 60 % kobiet przechodziło już różne terapie, np. stosowały hormony albo próbowały zapłodnienia metodą in vitro. Można to ominąć, jeśli najpierw dokładnie poobserwuje się cykl i stosownie wykorzysta dni owulacji, aby skutecznie zajść w ciążę (Current Medical Research and Opinion 2007; tom 23, str. 301-306).

Jeśli się dokładnie rozejrzy, to zauważy się coraz więcej ofert konsultacji poruszających tematykę skutecznego zapłodnienia – można je znaleźć coraz częściej w fachowych czasopismach. Naturalna metoda planowania rodziny przynosi profity kobietom, u których można dokładnie wskazać dni owulacji i u których bezpłodność nie jest spowodowana zamknięciem jajowodów. Opisano to w artykule po tytułem „Diagnostyka i terapia bezpłodności w praktyce ginekologicznej” (Ginekologiczna endokrynologia tom 3, str. 115-130).

Coraz więcej lekarzy skłania się ku komputerom cyklu

Coraz więcej się mówi o tym, jaki potencjał kryje za sobą świadomość kobiet i dokładne obserwacje własnego cyklu. Od niedawna zainicjowane „Oxford Conception Study” nie chcą popierać tylko naukowymi argumentami, jak duży wkład przy skutecznym zapłodnieniu może wnieść dokładne nadzorowanie cyklu. Odkryto, że jest to korzystne i z innych względów. Pozwala to dokładnie określić dni płodne, wyznaczyć termin narodzin dziecka. Poza tym można czerpać informacje dotyczące rozwoju płodu w łonie matki i jego rzeczywisty stopień dojrzałości (Paediatric and Perinatal Epidemiology tom 20 /dodatek 1, str. 3-12). Zjawisko „obserwacji cyklu” cieszy się coraz większym poparciem przede wszystkim w dziedzinie medycyny reprodukcji.