Tacierzyństwo

Dotychczasowy model rodziny jest doskonale znany: matka opiekuje się dziećmi i zajmuje się domem, ojciec jako głowa rodziny, dba o kwestie finansowe. Tak było do niedawna.

Teraz, także ojciec odgrywa wielką rolę w wychowaniu dziecka i przejmuje obowiązki matki. W dzisiejszych czasach nic już nie powinno nas dziwić, jednak niepracujący ojciec opiekujący się dzieckiem, dalej budzi małą sensację…

 „To ja jestem na urlopie i opiekuje się naszym Michasiem, żona pracuje. Tak wyszło i ja się na to zgodziłem, z różnych względów. Jednak nie sądziłem, że będzie tak ciężko. Ale daję radę!”

Marek, 29 lat

„Wcale nie czuję się gorzej z tym, że to właśnie ja zajmuję się naszą córką. Przecież to tylko chwilowy okres, jak mała podrośnie, wrócę do pracy. Dla innych nie jest to chyba do końca normalne, gdy ostatnio spacerowałem z Anią w wózeczku, jedna starsza pani tak się za mną oglądała, że prawie się nie potknęła…”

Grzegorz, 32 lata

Niestety w Polsce nadal mamy do czynienia z pewnym stereotypami. To kobieta powinna być na urlopie macierzyńskim i opiekować się dzieckiem. Jednak nieraz z pewnych względów, byłoby lepiej żeby to właśnie mężczyzna przerwał swą pracę na rzecz zajmowania się swoim potomkiem. Przez część osób mężczyzna, który nie utrzymuje swojej rodziny uważany jest wręcz za niepełnowartościowego. Tymczasem, wychowywanie dziecka nie spoczywa tylko i wyłącznie na matce, także ojciec powinien aktywnie uczestniczyć w jego rozwoju, co wynika zresztą z partnerskiego modelu rodziny.

Kolejną sprawą, która niestety nie sprzyja temu, aby to mężczyźni zamiast kobiet pobierali urlopy wychowawcze, jest fakt, że pracodawcy chętniej przyjmują mężczyzn niż kobiety, pomimo tego, że więcej kobiet posiada wyższe wykształcenie. Można powiedzieć, że przecież szanse kobiet i mężczyzn na rynku pracy są wyrównane, jednak to kobietom częściej zadaje się pytania o dalszy rozwój rodziny, czyli o to, czy w przyszłości przypadkiem nie planują zajść w ciążę.

Często też, mówi się, że to kobieta stworzona jest do wychowywania dzieci. Nie jest to jednak żadnym wytłumaczeniem. Mężczyzna tak samo jak i kobieta posiada predyspozycje do opieki nad dzieckiem i oboje, w równym stopniu mogą się tego nauczyć.

Nie zawsze sami mężczyźni wyrażają chęć do chwilowego poświęcenia swej kariery zawodowej na rzecz opieki nad dzieckiem. Obawiają się reakcji otoczenia, opinii kolegów.

Jednak odpowiedzialność za wychowanie dziecka leży po obu stronach. Dlatego my, kobiety cieszymy się, że jest coraz więcej mężczyzn, którzy decydują się na taki krok. Bo przecież w żadnym stopniu nie odbiera im to ich męskości.